No właśnie, jak? Takie proste, a jednak nie do końca. Dlatego też bez przydługich wstępów i zbędnej zwłoki przystępujemy do konkretów, żebyście nie szczękali zębami.
Poniżej znajdziecie listę ubrań, które polecamy założyć na siebie lub schować do plecaka na później, gdy wybieracie się zimą na wycieczkę w góry*. O tym DOKĄD wybrać się zimą w Tatrach pisaliśmy TUTAJ, a o tym JAK SPAKOWAĆ PLECAK w góry - TUTAJ.
*na potrzeby tego artykułu przyjmujemy, że wycieczka:
- nie prowadzi po najwyższych partiach Tatr,
- nie trwa dłużej niż 7h,
- zima jest śnieżna i z temperaturą grubo na minusie,
a turysta nie jest ani ultra-zmarźlakiem, ani człowiekiem-kaloryferem, tylko osobą odczuwającą temperaturę w miarę "statystycznie".
JAK SIĘ UBRAĆ:
1) STOPY
- buty górskie wysokie z Gore-Tex'em - konieczny jest wysoki protektor, izolacja termiczna od podłoża (jak but nie ma, to kupcie wkładki z taką izolacją) i nieprzemakalność. Każde inne buty - no way.
- skarpety narciarskie lub skarpety zimowe trekkingowe - mają być b. wysokie i b. grube lub z materiałów świetnie trzymających ciepło. Jedne zakładamy na siebie, drugie wsadzamy do plecaka na wypadek zmoczenia tamtych, lub obcierania butów.
- stuptuty* - jeśli jest wysoki kopny śnieg/świeży puch lub spodnie, które chcecie założyć, są przemakalne/nie zakrywają szczelnie cholew butów, więc jest ryzyko, że śnieg będzie się Wam cały dzień nasypywać do buta (nic fajnego, serio).
2) NOGI
- bielizna termiczna - czyli takie specjalistyczne leginsy, które trzymają ciepło i regulują odprowadzanie potu.
jeśli jest naprawdę zimno (np. -10 st. C) - wybierz takie z dociepleniem polarkowym.
jeśli jest minus kilka stopni lub nawet lekki plus, wystarczą leginsy termiczne standardowej grubości
- spodnie ocieplane, wodoodporne i wiatroodporne: skiturowe ocieplane/narciarskie/trekkingowe zimowe/hardshellowe. Broń Boże bawełna, dresy, dżinsy i inne miejskie ubrania - przemokną, nie wyschną, będą ziębić w nogi. Nie umożliwią też odpoczynku w śniegu - w spodniach skiturowych/narciarskich/trekkingowych z Gore-Texem można normalnie siedzieć na śniegu i nie przemokną.
Jeśli planujesz wycieczkę intensywną, podczas której wysiłek będzie znaczny, najlepsze będą spodnie skiturowe, lub trekkingowe zimowe. Są to spodnie przygotowane do odprowadzania potu na zewnątrz, oddychające mimo trzymania ciepła. Spodnie narciarskie są bardziej szczelne i przy intensywnym i długim podchodzeniu łatwo się zagotować - najlepsze na spokojny spacer w sporym mrozie.
3) TYŁEK
- majtki/bokserki sportowe - z tkaniny oddychającej i odprowadzającej pot. Jeśli nie masz sportowych, załóż majtki zakrywające pupę (nie stringi), bezszwowe lub w miarę gładkie (bez koronek i zdobień - mogą Cię przez tyle czasu pod obcisłymi leginsami zadrapać/odparzyć), z naturalnej tkaniny.
4) TUŁÓW
- (ladies) stanik sportowy - gładki, nieprzesuwający się, oddychający. Bez fiżbin i koronek.
- bielizna termiczna - czyli taka specjalistyczna, bardzo obcisła bluzka z długim rękawem, czasem też z golfikiem, która trzyma ciepło i reguluje odprowadzanie potu.
- cienki golfik "narciarski" - w sklepach w odzieżą outdoorową znajdziesz wiele golfików różnej grubości i przeznaczenia. Patrz na to, by odprowadzał pot i był przylegający.
- gruby longsleeve lub golfik - w sklepach w odzieżą outdoorową znajdziesz wiele longsleeve'ów różnej grubości i przeznaczenia. Weź grubszy, z wełny lub cienkiego polarku - to będzie warstwa docieplająca, którą podchodząc raczej zdejmiesz lub od początku będzie tylko w plecaku, a schodząc założysz.
- bluza/polar* - jeśli jest bardzo duży mróz, spakuj sobie do plecaka dodatkową ciepłą warstwę na wypadek, gdybyś bardzo zmarzł. Lepiej nosić niż się prosić.
- kurtka - tu są 2 warianty (pierwszy na spokojniejszy marsz, drugi na mocny wysiłek lub "ciepłą" zimę):
niektórzy wolą mieć jedną grubą, narciarską kurtkę z Gore-Texem
inni wolą 2 kurtki - softshell bliżej ciała (warstwa z lekkim ociepleniem, przeciwwiatrowa i odporna na lekki i krótki deszczyk) LUB cienka puchóweczka jeśli jest zimno, hardshell na zewnątrz (warstwa wodoodporna i wiatroodporna, ale bez żadnego docieplenia). Podchodząc intensywnie pod górę ściągają hardshell (lub od początku mają go w plecaku)
- plecak - o tym co spakować w zależności od pory roku pisaliśmy TUTAJ. Także w kontekście zapasowych ciuchów, tak
5) DŁONIE
- rękawiczki 2 pary:
1 para - rękawiczki cienkie, ale wiatroodporne i wodoodporne (choć trochę), na intensywne podchodzenie np. softshellowe/do biegania zimą.
2 para - rękawice zimowe "narciarskie", z Gore-Texem - ocieplane, wodoodporne i wiatroodporne. Na schodzenie lub spokojny spacer. PS: Najcieplejszy typ rękawic narciarskich to jednopalczaste. Należy jednak pamiętać o ich słabej chwytności, w razie czego.
6) SZYJA I GŁOWA
- komin - cienki lub polarowy, w zależności od upodobań. Szalika nie zakładaj - w razie upadku potrafi niebezpiecznie się zaplątać/zacisnąć.
- czapka x 2
cieńsza na intensywne podchodzenie (dobra będzie czapka oddychająca, która odprowadza pot i tym samym nie moczy głowy),
gruba na schodzenie/spokojny spacer.
- opaska* - niektórzy wolą podchodzić w opasce na głowie, cienkiej lub grubej. Dobra alternatywa dla czapki przy intensywnym podejściu, gdy dosłownie "człowiek paruje".
- okulary przeciwsłoneczne - z mocnym filtrem UV. Śnieg bardzo razi w oczy, nawet gdy nie świeci słońce.
No to już nie macie wymówki! :) Komu w drogę, temu czas!
Do zobaczenia na szlaku,
J. i M.